Rolnictwo miejskie jest głęboko zakorzenione w różnych kulturach i pojawiało się w miastach od wielu wieków. Przykłady miejskich ogrodów pojawiały się już w starożytności w Egipcie, gdzie obok ogrodów otaczających świątynie i rezydencje pałacowe króla znajdowały się skromne ogrody miejskie, zakładane przez zwykłych obywateli. Ogrody przydomowe miały głównie charakter użytkowy a na regularnie rozplanowanych rabatach rosły warzywa i zioła. Również w antycznej Grecji spotykamy ogród użytkowy – warzywny. W poematach Homera z VIII w. p.n.e. pojawiają się opisy ogrodów otoczonych żywopłotem, gdzie rosły drzewa owocowe posadzone w rzędach oraz gdzie uprawiano winorośl i warzywa. Rozkwit średniowiecza to także rozwój ogrodów o przeważającym znaczeniu użytkowym. Ogrody uprawowe zakładano w bezpośrednim sąsiedztwie klasztorów i ogradzano wspólnym lub dodatkowym murem. Składały się z kwater na planie kwadratu lub prostokąta przeciętymi drogami. Ogrody użytkowe przede wszystkim dostarczały owoce i warzywa na potrzeby klasztoru. W większych założeniach tworzono oddzielne zespoły kwater lub ogrody specjalnie przeznaczone pod poszczególne rodzaje upraw. Ogrody użytkowe nierzadko pełniły rolę wypoczynkowe dla zakonników. W otoczeniu średniowiecznych zamków również urządzano sad, warzywnik, chmielnik lub winnicę. Większość ogrodów użytkowych zawierała oprócz roślin uprawnych, rośliny ozdobne i stanowiła miejsce spacerów i wypoczynku.

źródło: http://www.jurainfo.pl

Kolejne epoki aż do współczesności również szczyciły się różnego typu ogrodami miejskimi, gdzie stosowano uprawy na własne potrzeby. Ogrody społeczne, użytkowe pojawiły się współcześnie jako ośrodki walki z biedą w mieście industrialnym XIX wieku.

źródło: http://www.twojezaglebie.pl

Następnie wystąpił okres wojen XX wieku, w którym w wyniku deficytu żywności rozpowszechniła się idea ogrodów użytkowych w mieście. Pod tereny uprawne wykorzystywano każdą wolną powierzchnię w mieście – od ogrodów miejskich po parki. Ostatnie lata to czas wzmożonej dyskusji o dalszym kierunku urbanizacji i rozwoju miast. Niepodważalne zalety agrokultury miejskiej wpisują się w koncepcje zrównoważonego rozwoju miast. Tworzenie projektów i koncepcji agrokultury miejskiej przyciąga uwagę architektów i urbanistów z całego świata.

Temat ten już znajduje znaczne poparcie zarówno społeczne jak i u władz lokalnych i rządowych. Sugeruje się, że uprawy miejskie wpłyną pozytywnie na programy walki z otyłością, problemami zdrowotnymi czy zmianami klimatycznymi. Architektura organiczna – wpisująca się w krajobraz, nawiązująca do otoczenia, połączona z zielenią stała się już dawno celem wielu wybitnych architektów. Powstało wiele projektów i realizacji gdzie forma budynku wtapia się w otoczenie a zastosowane naturalne materiały pochodzenia lokalnego, zakorzeniają ją w dane miejsce. Zabiegi wprowadzania zieleni oparte były początkowo głównie na idei wprowadzenia natury do betonowych, zabudowanych miast, zwiększania areałów zieleni jako formy wypoczynkowo-rekreacyjnej.

Warszawa, Ogród na dachu BUW

Trend fuzji zieleni i architektury wpisał się w zasady ekologii budynków jak i całych miast. Kolejnym krokiem po zrównoważonej zielonej architekturze jest architektura zrównoważona przynosząca dodatkowe korzyści w postaci produkcji żywności dla mieszkańców miast. Problemy rolnictwa zmuszają do poszukiwania nowych rozwiązań. Wzrastające ceny paliw, transportu oraz wycinanie milionów hektarów lasów, niszczenie łąk w celu wyżywienia kolejnych pokoleń miast, przemawia za całkowitą zmianą w sposobie myślenia o produkcji żywności. Tradycyjne rolnictwo przestało zaspakajać potrzeby mieszkańców miast a jego intensyfikacja spowodowała wiele problemów środowiskowych. Rozwój agrokultury miejskiej jest korzystny z wielu względów. Najważniejszy z nich to czynnik środowiskowy - zmniejszenie zanieczyszczeń środowiska związanych z nawożeniem (w uprawach hydroponicznych następuje zmniejszenie ilości zużycia nawozów o 80%), brak zapotrzebowania na pestycydy, więcej zieleni w mieście, zmniejszenie zanieczyszczeń związanych z transportem żywności - redukcja CO2 o 90% w porównaniu z ilością wydzielanego CO2 zakładając transport żywności, a także ograniczenie wycinki lasów na rzecz zwiększania areałów upraw. Wertykalne farmy miejskie przyczyniają się do oszczędności wody o ok. 85% w porównaniu z rolnictwem tradycyjnym. Farmy miejskie mogą stanowić swoistego rodzaju oczyszczalnie szarej wody. Każdego dnia w miastach produkowane są ogromne ilości ścieków, które oczyszczone z zanieczyszczeń stałych stają się szarą wodą – współcześnie nie wykorzystywaną do dalszego użytkowania. Dla przykładu w Nowym Jorku każdego dnia produkowane jest ok. 4 bilionów litrów szarej wody, która następnie jest wpuszczana do cieków wodnych. Rozwiązaniem problemu mogą stać się specjalnie zaprojektowane pomieszczenia na terenie farm. Rośliny jako „żyjące urządzenia oczyszczające”, w trakcie procesów metabolicznych pobierają wodę za pomocą systemu korzeniowego, a następnie transportują ją przez cały organizm aż do liści. W trakcie tego procesu związki znajdujące się w wodzie wbudowywane są w tkanki roślinne. Oczyszczona woda jest uwalniana do atmosfery za pomocą procesu transpiracji. Tak oczyszczoną z zanieczyszczeń wodę można skraplać i wykorzystywać ponownie do nawadniania roślin przeznaczonych do spożycia. Rośliny wykorzystywane do oczyszczania ze względu na wbudowane w tkanki związki nie mogły by być przeznaczone do spożycia, jednak ich rola byłaby nieoceniona w procesie odzyskiwania wody. Z punktu widzenia gospodarczego niezaprzeczalną zaletą miejskich farm jest tworzenie nowych miejsc pracy dla ludności lokalnej, przez co ograniczone zostaną dojazdy z miejsc zamieszkania do miejsc pracy. Dodatkowym atutem jest rozwój nowych technologii na rzecz zrównoważonego rozwoju. Ze społecznego punktu widzenia farmy wertykalne mogą przyczynić się do wzrostu integracji społecznej oraz wpłynąć na utożsamianie się z miejscem przez lokalne społeczności. Istotnym czynnikiem przy projektowaniu farm miejskich jest ich lokalizacja. Ilość wolnych gruntów w miastach jest cały czas ograniczana, w wyniku procesów urbanizacyjnych. Ograniczenie wolnych przestrzeni skutkuje wzrostem cen gruntów. Z drugiej strony w miastach spotykamy wiele przestrzeni opustoszałych, nieużytkowanych które ze względu na słabe walory estetyczne przekształcają się w miejsca patologii społecznych. Farmy miejskie mogą stać się rozwiązaniem dla wyludnionych części centrów miast.

źródło: http://inhabitat.com/pyramid-farm-vertical-agriculture-for-2060/  
Wizualizacja projektu farmy miejskiej jako samowystarczalnego obiektu - Pyramid Farm

Dzięki stosowanym technologiom i wykorzystaniu wielu branży naukowych i technicznych mogą zmienić nieprzyjazne miejsca w ośrodki rozwoju i produkcji, przyciągające nowych inwestorów. Komercyjne, wertykalne miejskie rolnictwo oferuje uproszczoną dystrybucję, gdyż produkty sprzedawane są lokalnie, bezpośrednio w miejscu uprawy - ograniczenie kosztów transportu ciężarowego, mycia, obróbki i obsługi. Realizacje farm wiążą się z powstaniem całej infrastruktury hurtowni, bazarów, sklepów, restauracji które zaopatrywane bezpośrednio z farmy ograniczą wszelkie koszty związane z dostawą. Założeniem projektowym miejskiego rolnictwa jest dostarczanie tańszego produktu w lepszej jakości. Jednym z pierwszych projektów opartych na idei produkcji żywności w miastach był projekt artystyczny Wheatfield – A Confrontation, autorstwa Agnes Denes, zrealizowany w 1982 r. w ramach sztuki środowiskowej.

Projekt ten opierał się na wysianiu pola pszenicy o powierzchni niecałego hektara na nieużytku w samym centrum Manhattanu. Idea przyświecająca projektowi polegała na zwróceniu uwagi na wartości jakimi powinni kierować się ludzie i ich zagubionych priorytetach („human values and misplaced priorities”). W ramach międzynarodowego pokazu sztuki o końcu głodu na świecie "The International Art Show for the End of World Hunger" zebrane plony zostały dostarczone do 28 miast na całym świecie i symbolicznie wysiane. Można zauważyć występowanie dwóch form miejskich farm. Pierwsze to koncepcje, gdzie farmy projektowane są jako niezależne budynki lokalizowane w centrach miast służące głównie funkcji wytwórczej i usługowej.

źródło: http://rathausartprojects.com    Toronto, Koncepcja Farmy Wertykalnej Sky Farm

Przykłady kilku rodzajów tego typu koncepcji, które dotychczas nie zostały zrealizowane to: Center for Urban Agriculture, The Living Skyscraper, Pyramid Farm, Tour Vivante, Living Tower czy Sky Farm. Drugim rodzajem tym razem już zrealizowanego projektu farmy miejskiej jest Olympic and Paralympic Village w Vancouver.

źródło: http://www.greenroofs.com/projects/vancouver_olympics/vancouver_olympics9.gif

źródło: http://www.thechallengeseries.ca Ogród demonstracyjny z warzywami i kwiatami na terenie osiedla mieszkanioweg

Jest to odmienna koncepcja, której założeniem jest wprowadzenie powierzchni upraw ogrodniczych jak nieodłącznego elementu obiektów o dominujących innych funkcjach, w tym przypadku do zabudowy mieszkaniowej. Wizje miejskich farm owocują coraz większą liczbą projektów na całym świecie. Projektowane są budynki samowystarczalne, budynki oddające energię oraz budynki których zadaniem jest produkcja żywności lokalnej na potrzeby miasta. Rolnictwo miejskie zyskuje coraz większą liczbę zwolenników, a z punktu widzenia środowiska i społeczeństwa może pełnić jedną z podstawowych ról w ratowaniu współczesnych miast.